"CODZIENNIE UPADAM...
CODZIENNIE SIĘ WAHAM...
CODZIENNIE PODPIERAM...
ALE DŹWIGAM CAŁY MÓJ ŚWIAT I DŹWIGAĆ BĘDĘ"


Wczoraj jest historią – Jutro jest tajemnicą – Dziś jest darem

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

czwartek, 16 września 2010

*** Ostatnia piosenka... ***


Wczoraj skończyłam i znów łzy się polały.
Beksą nie jestem, ale wzruszam się dość często. Film, książka, pamiątkowe zdjęcia, ślub, pogrzeb, narodziny dziecka, radosne przeżycie, smutne chwile...itd mogę wymieniać bez końca, są bodźcem wywołującym u mnie wilgotność oczu.
W dodatku Sparks większość swoich pozycji kończy dramatycznie - zawsze ktoś musi zginąć lub umrzeć.
Czytam lekką i romantyczną beletrystykę. Nie dorosłam lub nie dojrzałam jeszcze do poważnej i ciężkiej literatury. 
Czytane przeze mnie książki,  pozwalają oderwać mi się  od codzienności.
Przeżyć coś - gdzieś indziej - w innym środowisku - zmierzyć się z innym problemami.

OSTATNIA PIOSENKA  opowiada jak zwykle o miłości, -MIŁOŚCI w jej najróżniejszych 
aspektach, nadziei, gniewie i wybaczeniu
Mnie najbardziej wzruszył wątek uczucia: między córką a ojcem.
Uczucia, które z nienawiści,  przeobraziło się w miłość,  wielkie oddanie i poświęcenie.

W tym roku powstał film, na podstawie właśnie tej powieści...myślę, że gdy wyświetlą go w Polsce, niektórym Waszym córkom przypadnie do gustu,  zwłaszcza,  że w roli głównej obsadzono Miley Cyrus.

A jak brzmi ostatnia piosenka? Posłuchajcie...





Na zakończenie dzisiejszego posta przedstawiam butelkę Nr 3 - Różaną
Upominek dla Pani, która lubi  różane motywy.


MIŁEGO DNIA !!!

12 komentarzy:

  1. Jak większość matek posiadających w domu dziecięcie do lat -nastu mam alergię na Miley Cyrus zwaną przeze mnie Sranką Montanką. Wiem, że dziewczynki zawsze miewały i miewać będą swoje idolki, ale Hanka M. czy inne Seleny Gomez są dla mnie po prostu chodzącymi instrukcjami arogancji, chamstwa i takiego amerykańskiego dochodzenia do celu po trupach. Dlatego, choćby to był nie wiem jak piękny film to ja go nie obejrzę. Ale buteleczką się zachwycę - pięknie Ci wyszła. Czym je malujesz żeby były wodoodporne?

    OdpowiedzUsuń
  2. Piosenka wpadająca w ucho, w sam raz dla zakochanych nastolatek.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Mireczko, jak wiesz mam syna nastoletniego i nie mam problemu z falą uwielbienia Sranki Montanki :)
    (podoba mi się twój tekst)- ale wiem, że dużo dziewczynek jest zafascynowanych jej postacią i zapewne chętnie obejrzą kolejny film z jej udziałem.
    Butelki maluję, potem lakieruję z 10x a później kładę jeszcze warstwę werniksu - ale czy są wodoodporne ? -nie wiem, wycieram je tylko lekko, wilgotną szmatką z kurzu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żeby to się tylko na oglądaniu kończyło, ale tu "wypada mieć" ciuchy z Hanką, buty z Hanką, majtki z Hanką, torby, plecaki, kolczyki... końca nie widać. A jak nie to płacz i rozpacz czarna, bo koleżanki mają i dziecię "odstaje". Zapomniałam o rewelacyjnych gazetkach o Hance, które trzeba mieć, by śledzić kolor lakieru do paznokci najbardziej trendy w tym miesiącu. :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. W takim razie dziękuję Bogu, że moja Ola już dorosła i nie mam młodszej córki tylko syna, on takich "niebezpiecznych i kosztownych nałogów" nie ma - za to męczy mnie o gitarę elektryczną :o -
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. rany ale pojechałyście z tą HM...nie jestem jej fanką, ale ...oglądalam film, podobał mi się,ba nawet się poryczałam, bo to rzeczywiście piękna historia(niczego innego po NS nie spodziewalam się) podobala mi sie MC w tym filmie i to bardzo i podobają mi się jej piosenki a nastolatką nie jestem(są może troche naiwne, ale niczego innego nie spodziewalabym się po nastolatce). I nie rozumiem nastawienia typu...nie obejrze choćby nie wiem co bo ONA w nim gra,po prostu głupota...obejrzyj, oceń caloksztalt a nie zdystansuj się bo masz uprzedzenia. PS.ksiązki nie czytalam...ale chętnie kiedyś sięgne.PPS.motyw na butelce przepiękny, sama z niego czesto korzystam.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. ABily - ja bym obejrzała film, ale gdzie?
    W kinach go jeszcze nie było.
    Lubię porównywać książki NS i filmy nakręcone na podstawie jego powieści... a już kilka było:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ivciu ja ten film oglądałam online na tej stronie: http://www.ekino.tv/szukaj.html?q=last+song.Problem jest taki,że jednorazowo możesz obejrzeć 72 minuty filmu, potem przerwa 54 i znowu możesz odświeżyć strone i oglądać.Trochę to wkurzające ale możesz coś zrobic w tej wymuszonej przerwie. Przynajmniej ja tak wykorzystuję ten czas. A stonka jest bardzo fajna znajdziesz niejeden całkiem świeżutki film(albo starszy, których chcialaś obejżeć a z różnych przyczyn się nie udalo), który jeszcze nie wszedł do kin no i oglądanie jest calkowicie legalne:)Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ivciu buteleczka super!!Pozdrawiam cie serdecznie,jesli chodzi o Gracje to...w serialu to perulka:):):)w zyciu prywatnym ma zawsze czarne wloski;0:0:)a ja widze Teoje dzieci ,cudne!

    OdpowiedzUsuń
  10. No tak widzę, że jest dyskusja na temat:,,Hanki Montanki'':))) Ja jestem mamą dwóch dziewczynek: jedna w wieku nastu, a druga 7lat.
    No i mam na bieżąco w domu Hankę i inne młodziutkie gwiazdki:)
    Nie ubolewam zbytnio z tego powodu, takie są prawa nastoletnich dziewczynek, ciągle kochają się w kimś, przeżywają fascynacje różnymi gwiazdkami:)
    Książka i film piękne:) Niestety nie puszczą tego filmu w Polsce. Można jedynie w necie oglądnąć.
    Ja chodzę z moimi dziewczynkami do kina na wszystkie tego typu filmy, bo mężuś raczej wypisuje się z tego, ale nie narzekam:)Cieszę się, że mogę zobaczyć czym się interesują i spędzać z nimi czas:)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. PS Tak się rozpisałam o Hance, że zapomniałam dodać: uwielbiam twórczość Sparksa, a buteleczka cudna:)

    OdpowiedzUsuń

BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY, TWÓJ KOMENTARZ...i POZDRAWIAM :)