Dzisiejszy dzień rozpoczęłam słodkim śniadankiem...naszło mnie na miód.
A po tak słodkim poranku, przyszła oczekiwana paczka... -czyli...
lawendowe poszewki na poduszki
Od razu ubrałam swoje dekoracyjne poduchy w nowe poszeweczki.
Te poszewki są bardzo ładnie, dokładnie i estetycznie wykonane oraz są miłe w dotyku.
Pogoda sprzyja pracy, dlatego też ukończyłam kolejną 6 butelkę i nazwałam ją:
ELEGANCKI BAKŁAŻAN
A teraz jeszcze kilka słów na temat mojego szczęścia:
Często jestem szczęśliwa, bo szczęście czerpię z małych rzeczy i drobnych wydarzeń, bo...
Chwile szczęścia którymi się cieszymy, przychodzą niespodziewanie.
To nie my je chwytamy, ale one nas chwytają
Mogłabym pisać bez końca, ale warto wspomnieć, że...
- JESTEM SZCZĘŚLIWA, kiedy koło mnie są ludzie szczęśliwi, nie ma zmartwień, kłopotów a na twarzach tych osób widzę uśmiech.
- JESTEM SZCZĘŚLIWA, kiedy Misiek przyniesie dobrą ocenę ze szkoły.
- JESTEM SZCZĘŚLIWA, kiedy spotykamy się całą rodziną przy stole
(święta, urodziny, rocznice)
- JESTEM SZCZĘŚLIWA, kiedy moje dzieci dzielą się ze mną swoimi sekretami i małymi szczęściami
- JESTEM SZCZĘŚLIWA, kiedy świeci słońce, ptaki śpiewają, siedzę na huśtawce i widzę jaki piękny i beztroski jest świat.
- JESTEM SZCZĘŚLIWA, kiedy coś mi wyjdzie i uda się.
(miło zajrzeć do piekarnika i stwierdzić, że ciasto wyrosło)
- JESTEM SZCZĘŚLIWA, kiedy odwiedzam wasze blogi, bo to tak, jakbym wpadała do Was.
- JESTEM SZCZĘŚLIWA, kiedy znajdę coś na wyprzedaży
- JESTEM SZCZĘŚLIWA, kiedy jestem na urlopie
- A NAJBARDZIEJ JESTEM SZCZĘŚLIWA, kiedy mąż i dzieci, mówią do mnie:
KOCHAM CIĘ
PRZESYŁAM BUZIAKI W CHŁODNY,DŻDŻYSTY I OSTATNI WRZEŚNIOWY DZIEŃ,
OD JUTRA PAŹDZIERNIK
A
GDY PAŹDZIERNIK MOKRO TRZYMA, ZWYKLE POTEM OSTRA ZIMA
Jesteś szczęśliwa, że tyle w Tobie szczęścia, pogody i optymizmu;-)
OdpowiedzUsuńTak trzymaj!
Pogodnego dnia, pomimo aury za oknem.
Pozdrowienia.
A podusie i butelka-śliczne.
Bardzo piękne słowa, _ to prawda najwięcej szczęścia dają te małe rzeczy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco, niech pogoda ducha nie opuści Cię w ten mokry dzień, a po deszczu zawsze świeci słońce........
Fantastyczne uczucie czuć się szczęśliwym ! Niech trwa !
OdpowiedzUsuńPoduszki i butelka bombowe.
Pozdrawiam serdecznie
W takim razie, na przekór pogodzie za oknem ślę Ci słoneczne uśmiechy z Krakowa. Z okazji ostatniego dnia września, tak po prostu. :))))
OdpowiedzUsuńja też słonecznie się do Ciebie uśmiecham z zimnego Krakowa:)Pięknie ujęłaś szczęście:)
OdpowiedzUsuńPoduchy cudne są:)uwielbiam lawendę:) Butelka też świetna:)Buziaki :)*
Też bym była szczęśliwa, gdybym dostała takie śliczne poszewki :-) Podoba mi się Twoja definicja szczęścia-cieszmy się z "małych" rzeczy. Tak naprawdę, to suma tych małych spraw czyni nasze szczęście wielkim. Pozdrawiam Cię serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńTak zaczęty dzień nie może być nie udany :) cudne poszewki!
OdpowiedzUsuńTeraz znam Cie jeszcze lepiej, milo jest poznac kogos choc odrobinke wiecej...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo:)
DZIĘKUJĘ ZA PRZEMIŁE KOMENTARZE I CIEPŁE SŁOWA :)
OdpowiedzUsuńTO KOLEJNA RZECZ, KTÓRA SPRAWIA, ŻE JESTEM SZCZĘŚLIWA - A DLA WAS MOC CAŁUSÓW
poszeweczki bardzo oryginalne i ladne- lawenda moj ulubiony motyw. Butelka bardzo fajna i taka elegancka. wszystko cudne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo.
Oj to my jestesmy szczęściarami że do Nas wpadasz i sie swoim szczęściem dzielisz :)
OdpowiedzUsuń