"CODZIENNIE UPADAM...
CODZIENNIE SIĘ WAHAM...
CODZIENNIE PODPIERAM...
ALE DŹWIGAM CAŁY MÓJ ŚWIAT I DŹWIGAĆ BĘDĘ"


Wczoraj jest historią – Jutro jest tajemnicą – Dziś jest darem

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

sobota, 4 września 2010

*** List na butelce ***

  Parę lat temu obejrzałam piękny i wzruszający film  z Kevinem Costnerem i Robin Wright Penn,  zatytułowany  - "List w butelce". 
Z czasem zafascynowana powieściami N.Sparksa natrafiłam na książkę, oczywiście pod tym samym tytułem.   
Zarówno film,  jak i książka opowiada o wielkiej miłości,  której początkiem stał się list, umieszczony w butelce,   znalezionej  w piasku na plaży.    
~~ To od niego się wszystko zaczęło...
Ta miłosna opowieść ma tragiczne zakończenie, ale nasi bohaterowie choć przez "chwilę",  mogli zaznać gorącego i mocnego uczucia, szczęścia, namiętności i wspólnie spędzić niezapomniane chwile.


Jestem już "dużą dziewczynką" i wiem, że takie historie zdarzają się tylko w filmach, książkach lub w snach, więc dlatego postanowiłam, iż filmowy akcent urzeczywistnię.
Bardzo chciałam taką butelkę, na której "spisana" by była historia miłosna, a takie pomysły mogę mieć tylko ja  - NIEPOPRAWNA ROMANTYCZKA. :) 
Więc popełniłam ową butelkę...


Taka Butelka - SYMBOL, przypomina mi o tym, że coś się kiedyś zaczęło, trwa i trwać będzie między dwojgiem ludzi -  aż do śmierci.   


Z wielką przyjemnością często powracam do filmu i dlatego dla  wszystkich chętnych,- film w pigułce i piękna piosenka.




ŻYCZĘ MIŁEGO I SŁONECZNEGO WEEKENDU...
A SAMOTNYM,  SPACERUJĄCYM PO PLAŻY, 
ŻYCZĘ ZNALEZIENIA TAJEMNICZEJ i SZCZĘŚLIWEJ BUTELKI

18 komentarzy:

  1. boska! piękna! cudna!
    że też ja tak nie umiem....

    pozdrawiam słonecznie i cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. i zapomniałam.... też uwielbiam ten film

    OdpowiedzUsuń
  3. Butelka prześliczna!
    Filmu nie widziałam ale znam książkę - wzruszająca.
    Cieplutkie pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ryczałam jak bóbr, ogladając ten film.
    Przepięknie zamknęłaś historię miłosną w butelce.
    Miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  5. Butelka piękna. Czytałam książkę, widziałam film, ale chętnie jeszcze raz to powtórzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Butelka jest piękna!
    A film oglądałam kiedyś!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. wow, ale pomysł.... fantastyczny...
    butelka cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Romantyczna z Ciebie duszyczka Ivciu i pięknie ten swój romantyzm światu objawiasz. Buteleczka bardzo ładna. A film? Ileż to ja chusteczek na nim zużyłam. Dobrze, że w domu a nie w kinie :)) Książkę też czytałam i znowu kolejna porcja chusteczek...

    OdpowiedzUsuń
  9. volim tu salvetu,jako je zahvalana za kombiniranje....odlična si sve napravila:)))....
    hvala za pjesmu,uživala sam:)))....
    i vidim da imaš novu sliku na profilu:)).......jako lijepo izgledaš:))...
    pusa iz hrvatske:))...
    M...

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna butelka
    Film jest piękny no i muzyka cudowna Thomasa Newtona

    OdpowiedzUsuń
  11. DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA,
    ZA MIŁE I CIEPŁE SŁOWA, KTÓRE MNIE WZRUSZAJĄ I CIESZĄ MOJE SERCE.

    OdpowiedzUsuń
  12. Film oczywiscie ogladalam, piekny.
    Twoja butelka jestem zachwycona, wyszla cudownie.
    Az sama chcialabym zrobic taka swoja.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Muy bella película, y la botella te quedó de maravillas, además la foto se ve muy bien con las conchas..

    Cariños
    Cecilia

    OdpowiedzUsuń
  14. filmu chyba nie widziałam, ale tak zachęcająco o nim napisałaś, że już zapisuję ten tytuł i będę go szukać:)
    a butelka... cudowna, naprawdę przepiękna... i z duszą:)

    OdpowiedzUsuń
  15. P.s. serdecznie zapraszam na moje serduszkowe Candy:):):)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo sympatycznie ci ta butelka wyszła, a ta kokarda cudownie dopełnia całości (hmm ... choć z drugiej strony - nie przetrwałaby kąpieli w słonej wodzie ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Miło mi poznać Twojego bloga, zaraz po nim pobuszuję:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja skomentuję muzykę, wszak Lifehouse to mój ulubiony zespół i za tydzień wybieram się po raz drugi w tym roku na koncert. Oddaje wszystko co teraz dzieje sie w moim sercu...

    OdpowiedzUsuń

BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY, TWÓJ KOMENTARZ...i POZDRAWIAM :)