"CODZIENNIE UPADAM...
CODZIENNIE SIĘ WAHAM...
CODZIENNIE PODPIERAM...
ALE DŹWIGAM CAŁY MÓJ ŚWIAT I DŹWIGAĆ BĘDĘ"


Wczoraj jest historią – Jutro jest tajemnicą – Dziś jest darem

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

środa, 8 września 2010

***

Kobieta zmienną jest...i pogoda też.
Wczoraj cały dzień padał deszcz a dziś świeci słoneczko. 
Zapowiada się miły dzień,...podciągnęłam rolety,... otworzyłam okna,...świeże powietrze,  choć trochę chłodne wpadło do domu a  promienie słońca rozgościły się  w pokojach.


Przyjemnie rozpoczęty dzień, sprawia iż moje ciało napełnia się energią i rwie się do "roboty".
Rano obowiązki, po południu przyjemności... 
Wiadomo w domu i koło domu jest zawsze co robić. :)) Skończy się jedno, zaczyna drugie, ale cóż -live is live-


Wczoraj siedząc i wpatrując się w zapłakane okno,  zrobiłam listę rzeczy, które musimy wykonać lub kupić do końca roku. 
Takie moje  "małe plany inwestycyjne" mobilizują do pracy... co wykonane - skreślam i przechodzimy do następnego punktu itd...
Jeden punkt do listy doszedł jako "prezent"... a mianowicie, w łazience mamy wannę, której nikt nie lubi a właściwie to nikt nie lubi się w niej kąpać. Od dawna marzyła mi się i innym domownikom duża kabina...i właśnie wczoraj mój K. oznajmił,  iż rozwalamy wannę i robimy kabinę. Znalazł dużą o wymiarach  120/85...-także HURRRRRA !!!
Zasugerował, iż to za to malowanie firmy - sprawia mi przyjemność :)))
Może to nie SPA, ale sprawi mi ogromną radość tą kabiną.


Wczoraj, jak już wspomniałam padł deszcz i właściwie taka pogoda też jest czasem potrzebna, bo można sobie odpuścić różne prace a zająć się np. decu ;))))
i dlatego udało mi  się skończyć moje skrzyneczki...
-na codzienne lekarstwa i witaminy...

- na trunki...

- na tzw."przyda się"...

- do sypialni na babskie skarby
Serwetki znane, motywy oklepane, ale ja ich jeszcze nie wykorzystywałam...a skrzyneczki potrzebne były na już ;)))

Dzisiejszego posta zakończę muzycznie...walcem, który siedzi mi w głowie od kilku dni, cały czas nucę tę melodię z Anastazji...i nie mogę się jej pozbyć :) - Buziaki dla Was




14 komentarzy:

  1. Piękne skrzynki. Brązową bym zwędziła jak byś tylko spojrzała w drugą stronę!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne skrzyneczki. Też ta brązowa podoba mi się baaaardzo.

    OdpowiedzUsuń
  3. No, Kochany Mąż stanął na wysokości zadania !
    Brawo !
    A skrzyneczki bombowe. Ta na "przyda się" skradła Mi serce.
    Buziaki ze słonkiem w tle

    OdpowiedzUsuń
  4. No to szykuje sie remoncik.
    Skrzyneczki wyszly naprawde swietnie, i wcale nie uwazam ze motywy oklepane, spod kazdych rak wychodza troszke inaczej.
    Kazda wyjatkowa i niepowtarzalna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna muzyka i obrazki do niej piękne, choć mroczne. Deszczowa pogoda służy twojemu talentowi - rozkwita on w ekspresowym tempie. Też ustawiam się w kolejce do skrzyneczki z książką. :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. SKRZYNECZKI BOSKIE, NIE WIEM KTÓRA NAJLEPSZA , NAJLEPIEJ MIEĆ WSZYSTKIE :)
    CUUUUDNE

    OdpowiedzUsuń
  7. wszystkie piękne.. aż trudno się zdecydować, która najładniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Quedaron muy lindas esas cajas! Hice varias de ellas y son muy útiles y muy decorativas.
    Besos,
    Sandra

    OdpowiedzUsuń
  9. Muy Lindas cajas, me encantan esas servilletas, además son super utiles.

    Cariños
    Cecilia

    OdpowiedzUsuń
  10. DZIĘKUJĘ...najbardziej jestem zadowolona z tej brązowej, ale wszystkie są jednakowo przydatne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I like your blog, is beautifull!
    Visit my blog, please!
    congratulacions from Brazil.
    Judite/jud-artes

    OdpowiedzUsuń
  12. skrzyneczki śliczne, najbardziej podoba mi się na truneczki i przydasie... Rewelacja po prostu... a odmiana po wannie będzie wspaniała, gorący prysznic na raz, dwa..fajnie

    OdpowiedzUsuń

BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY, TWÓJ KOMENTARZ...i POZDRAWIAM :)