Tak się właśnie zastanawiam. Dopiero co wróciliśmy z urlopu, wypoczęci, oczarowani, zrelaksowani a tu mój kochany K. oznajmia mi: -Wiesz, wydaje mi się, iż należy zrobić mały remont w firmie.
Pytam: - Jaki remont?
On: - Myślę, iż należy odmalować wszystkie pomieszczenia, są już brudne.
Ja: - I...
On: - To ty jesteś nadwornym malarzem i świetnie sobie z tym radzisz.
Zrobiłam skrzywioną minę , ale cóż miałam rzec, przystałam na propozycję, bo wiem. że trzeba dbać o coś "co nas karmi".
Tak więc pojechaliśmy w zeszły poniedziałek do LEROY MERLIN, kupiliśmy farby, wałki, taśmy, rynienki i do roboty :(
Cały tydzień malowałam, sprzątałam i odświeżałam firmę. Faktem jest, iż lubię malować, ale żeby od razu po cudownie, bajecznym urlopie.
Cała moja bateria została chyba rozładowana w ciągu minionego tygodnia.
Prace prawie zakończone, pozostało zakupić kilka rzeczy np. nowe firanki, obrazki, kwiaty itp...ale to już przyjemność.
Teraz powinnam powiedzieć: -Kochanie trzeba pojechać na urlop, bo jestem zmęczona !!!
I tak nic z tego, bo za chwilę znów ogarnie mnie tok szkoły, nauki i pilnowania mojego leniwego Miśka.
W duchu liczę na nagrodę - niespodziankę za te malarskie prace. Poczekamy - zobaczymy :)
Dziś w końcu dorwałam się do kompa, bo strasznie nie lubię wypadać z tematów Waszych blogów a znów mnie to spotkało :(
Ponadto mój KOCHANY TATA miał wczoraj urodziny a ja nie dałam mu niespodzianki na blogu...zmęczenie i brak czasu.
Dziś jest lepiej, bo jestem na razie sama w domu i mam klawiaturę tylko dla siebie.
Tatuś, wiesz, że Cię Kocham - tak mocno jak wtedy...
i życzę Ci WSZYSTKIEGO CO TYLKO SOBIE ZAMARZYSZ ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No cóż ... urlop ma to do siebie, że się szybko kończy. Za szybko. A potem dopada nas rzeczywistość. Dla jednych ma ona w ręce pędzel lub wałek, innych "wbija" w biurowy mundurek a jeszcze innych zagania do szkoły. C'est la vie! Ale nie martw się Ivciu, za rok znowu wakacje!
OdpowiedzUsuńZłośliwość męża!! I domagaj się kwiatka!! :)Ja bym tak zrobiła, albo namówiła na masaż lub wycieczkę do kina :D
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia dla Taty ;)
najlepsze życzenia dla Taty a mąż stanowczo winien jest Ci nowe ładowanie akumulatorków, może SPA? ;-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Taty!!!
OdpowiedzUsuńA nagroda Ci się należy bez dwóch zdań!
Pozdrawiam
To nie złośliwość, to pożyteczność i praktyczność :-)
OdpowiedzUsuńA w podzięce słodki buziol i fajny babski prezencik, już nie taki praktyczny :-)
Dziękuje w imieniu taty za życzenia...a na prezent czekam cierpliwie...na pewno się pochwalę :)
OdpowiedzUsuńNo to się trzeba na kolejny urlop wybrać:):) W końcu się napracowałaś kobitko, to teraz się odpoczynek należy:)
OdpowiedzUsuńBuźka!