...Technika decoupage zawładnęła moim rączkami ponad rok temu.
Nie wiem jak? i dlaczego?...nigdy nie byłam uzdolniona plastycznie czy manualnie.
Aż tu nagle proszę, w ręce wskoczyły serwetki, farby, nożyczki, klej, lakier itp. a w głowie narodziło się mnóstwo pomysłów.
Decu stało się odskocznią od codzienności i wspaniałym hobby, sprawiającym ogromną przyjemnosc.
I tak też, prawie każdą wolną chwilę spędzam - jak większosc z Was na tworzeniu uroczych przedmiotów.
Szczerze mówiąc, to mam ulubione motywy i to właśnie je, często wykorzystuję...
Moje prace nie są jeszcze idealne, ale spełniają moja oczekiwania. Cieszy mnie, że często wędrują do rodziny bądź znajomych.
Trening czyni Mistrza - więc sama sobie życzę POWODZENIA !!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ivciuniu życzę powodzenia w tworzeniu .Pozdrawiam ewa
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
OdpowiedzUsuńA widzisz-trening uczynił juz mistrza :)
OdpowiedzUsuń