Od kilku dni świeci cudowne słoneczko...przegania Zimę i jej ogarniający wszystko chłód.
To słońce ładuje moje akumulatory i dodaje skrzydeł do dalszej życiowej wędrówki.
Jeszcze kopniak od dzieci...i wszystko wraca do normy :)))
Dziękuję za Wasze miłe, ciepłe i dodające siły słowa pod poprzednim postem.
DZIĘKUJĘ...choć czasem nawet i słowa najlepszej przyjaciółki nie pomogą...
warto wziąć czyjąś dłoń do swojej i posiedzieć cichutko obok.
No, ale koniec z użalaniem...świeci słonko i niebawem przywitamy Wiosnę...przecież tak bardzo na Nią czekamy.
Zasiadam dziś do warsztatu, ręce już się nie trzęsą :)))))) trzeba czym się zająć :)))
wybaczyć i zapomnieć.
MaJU - upominki dla Ciebie ukończone, wstyd mi, że tak długo to trwało, ale wszystko się skomplikowało...postaram się dziś wysłać...Przepraszam Cię.
Na zakończenie - zdjęcie butelki, którą zrobiłam jakiś czas temu dla mojej siostry - była ona numerem 8 w "SZKLANEJ DZIESIĄTCE"
Odwiedzając ostatnio Tamcię, pstryknęłam fotkę...
POZDRAWIAM I POSYŁAM Z ZIELEŃCA PROMIENIE SŁOŃCA
ŻYCZĘ MIŁEGO MARCOWEGO DNIA
Ach, po przeczytaniu tak słonecznego posta ..aż lepiej się czuję ...Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Niech Ci świeci i grzeje Twoje serducho Ivciu.
OdpowiedzUsuńWszystko będzie dobrze.
Cieszę się,że samopoczucie u Ciebie lepsze. Niech już to słonko pozostanie. Wszystkim nam się robi lepiej. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMasz rację: słoneczko dodaje sił,energii...Będzie dobrze!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oby słoneczko Cię nie opuszczało. Na każdy dzień dużo promyków życzę i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się,ze już lepiej:)Oby wiosna i cieplo zostalo juz z nami na dobre:)Buteleczka świetnie komponuje się z siostrzanymi bibelotami:)A ja podziwią Twojego storczyka:)
OdpowiedzUsuńIvciu Kochana niech Sloneczko naladuje akumulatorki i pomoze wybaczyc (domyslam sie) bo zapomniec pewne rzeczy jest ciezko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie i choc przez ekran monitora - MOC MAGICZNIE POZYTYWNEJ ENERGII SLE!!!!!!!!!!!!!!:-)