Małe "tornado" przeszło przez mój dom a wszystko za sprawą realizacji moich marzeń.
Z dnia na dzień dostaliśmy telefon, iż glazurnik jest wolny i może przyjść robić łazienkę a konkretnie moją obiecaną kabinę :).
W ciągu kilku popołudniowych godzin trzeba było skuć glazurę wokół wanny ( pomógł mi tata), potem wynieść wannę itd.
Początki...
były straszne, wszędzie brud, pył od szlifowania płytek i bałagan w domu.
Ale po 3 dniach było już tak ...
Idąc za ciosem "bajzlu w domu" stwierdziliśmy z K,. iż zbliżają się Miśka urodziny, chłopak kończy 14 lat i wypadałoby zrobić mu pokój z prawdziwego zdarzenia a nie zbieraninę po siostrze.
Nastąpiła akcja - wszystko wynosimy - i wszystko trafiło do gabinetu - a tam komputer, do którego już po chwili, nikt się nie dostał. BLOKADA :)
Babcia i dziadek kupili wnusiowi wybrane panele, ja przemalowałam pokój na szarą platynę, kupiliśmy kanapę i zamówiliśmy meble na wymiar u stolarza.
Obecnie pokój jest jakby jeszcze pusty...
- oto mały fragment,...
...ale Misiek się ogromnie cieszy ( kanapę sam wybrał, pomarańczowy to jego ulubiony kolor)
Idąc dalej - przyklejona do wałka, odnowiłam dziś garderobę przy wejściu a od jutra zaczynam malowanie sypialni.
A co, raz się żyje - znów będzie spokój na długo :) a przy okazji trochę zmian wprowadzę :)
Żałuję, bo znów ominęłam tyle Waszych postów, muszę wszystko nadrobić, aby być w temacie.
Nie miałam też czasu na Decu :( -jedynie skończyłam kolejną butelkę z serii "Szklanej 10"
Teraz kiedy wszystko wyjaśnione, całuję Was mocno i Pozdrawiam i oczywiście zaczynam nadrabiać zaległości.
Ps. Mario dziękuję bardzo za miłe słowa niepokoju o mnie, wzruszyłaś mnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No, to teraz w spokoju będę wypatrywała nowych postów :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki
To się działo ostro :-) Dobrze, że to taki szybki remont, 3 dni - rekord świata ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję rezolutnego syna - wie co mu się podoba. Niewiele nastolatków jest na coś konkretnego zdecydowanych.
PS. mój też lubi takie ostre kolory.
A wiesz, że ja dzisiaj rano, z jednym jeszcze okiem zamkniętym pomyślałam sobie " a coś Ivcia się długo nie odzywa ..."
OdpowiedzUsuńI patrz...wywołałam Cię :))
Dużo się u Ciebie działo i chociaż taki remont, to praco- i nerwochłonne zdarzenie, to potem efekty cieszą i rekompensują cały stres. Pokój Synia zapowiada się ciekawie. Pokażesz całość jak już ustawisz mebelki?
Bravo!! takie zmiany i wszystko na raz..Racja cios za ciosem, a co zrobione to zrobione i oko cieszy.. Bardzo podoba mi się połączenie kolorów w pokoju syna, no i kabina z pierwszego zdarzenia.. Czekam na dalszy ciąg przemian:-)
OdpowiedzUsuńWow jakie wielkie zmiany, zdjecie z kabina powiekszylam sobie, masz piekna lazienke tylko szkoda ze tak malo zdjec.
OdpowiedzUsuńA u syna energetyzujace kolory, odwazny chlopak.
Deku jak zawsze udane i prezentuje sie swietnie.
Pozdrawiam cieplutko
Dobrze, ze juz jesteś :)
OdpowiedzUsuńAle masz fajną kabinkę:):):) Zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńDuża buźka!
No to się u Ciebie dzieje!!! Kabinka boska!Aniele mój,podasz producenta?
OdpowiedzUsuńKanapa u syna świetna!!!
Pozdrawiam
Szybki remont a jaki efekt. Bardzo fajna łazienka i pokoik -fajne kolorki. No i musisz koniecznie jeszcze go pokazac z mebelkami.
OdpowiedzUsuńpozdraiwam
Mario - z miłą chęcią wracam do regularnych postów
OdpowiedzUsuńBestyjeczko - mój Misiek jest zawsze konkretny :)wie co chce
Mireczko - jednym słowem ściągnęłaś mnie myślami :)
Kalimonia - Dzięki, jak brudzić to raz i sprzątać też raz
Atenko - Obiecuję, że pokarzę więcej zdjęć łazienki
Olu - Dziękuję, miło mi
deZealko - czekałam na tą kabinę z utęsknieniem
aagaa - kabinka jest firmy Shower Star model Vulcani wym.85/120
MaJU - będą i mebelki :)ale za 3 tyg. dopiero:(
Ivcia, superskie zmiany. O prosze, tu pada zimno a ty tyle energii. Zarazę sie z chęcia.
OdpowiedzUsuńHola Ivcia, ¡¡¡ Volviste !!! Te ha quedado preciosa la remodelación del baño y se está viendo genial el living .... gran ayuda es la familia, felicitaciones.
OdpowiedzUsuńP.D: Me encantan tus botellas..
Cariños
Cecilia
Ekspresowo poszły Ci remonty, ja walczyłam z łazienką połowę wakacji czyli ponad 3 tygodnie i tak po roku miałam reklamacje... uff
OdpowiedzUsuńpokój syna super kolorki...