"CODZIENNIE UPADAM...
CODZIENNIE SIĘ WAHAM...
CODZIENNIE PODPIERAM...
ALE DŹWIGAM CAŁY MÓJ ŚWIAT I DŹWIGAĆ BĘDĘ"


Wczoraj jest historią – Jutro jest tajemnicą – Dziś jest darem

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

czwartek, 6 maja 2010

***Maj w nastroju melancholii***


...Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby,
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej,
żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja?...

 A ja po majówce łażę jak rozlazła...deszcz, nuda, chłodno, szaro, buro :( I co z tego, że majówka była udana pomimo kiepskiej pogody. Było fajnie, pyszne jedzonko, przyjaciele, śmiech i piosenki śpiewane przy dźwiękach gitary :) We wtorek wszystko umilkło, wrócił normalny tydzień szkoły i pracy a mnie nic nie chce się robić. Snuję się po domu, gadam z psem, zajrzałam na Wasze blogi, poczytałam posty, zrobiłam obiad, pranie, upiekłam szarlotkę, obejrzałam film i co? NIC ! WSZYSTKO JAKIEŚ TAKIE BEZ WYRAZU.  -Nic nie cieszy , nic nie bawi, otuliła mnie melancholia i smutek. A ja taka nie jestem...ja zawsze jestem uśmiechnięta i szczęśliwa. To wina aury!!!
Chcę słońca i ciepła, wiem, że to by pomogło. Otwieram wtedy drzwi, okna, czuję świeże  powietrze, słyszę śpiew ptaków i  widzę piękny, otulony przyrodą świat. -Cholerna ze mnie romantyczka, ciągle marzę o rzeczach niedostępnych i nie realnych.
Jest maj, cudowny miesiąc, pachnący bzem, jaśminem, ożywiony zielenią trawy i młodych listków na drzewach...maj mój ulubiony, mój imieninowy i zamiast czuć jego moc, to czuję SMUTEK I PRZYGNĘBIENIE, a rzadko mi się to zdarza :0.
-Jadwiga Smosarska w filmie "JADZIA" śpiewa cudowną piosenkę, która zawsze była moją dewizą życiową. Od dziecka uwielbiam filmy ze "starego kina", te melodyjne piosenki  i czar w nich zaklęty.
Może właśnie dziś należy przypomnieć ją sobie...uśmiechnąć się i poczuć radość życia. 


To fragment filmu i moja ulubiona piosenka Jadzi:



Dziękuję Wam kochane, za miłe słowa w komentarzach, życzę Wam radości i pogody w maju, aby nie dopadła Was chandra i smutek !!!

4 komentarze:

  1. Głowa do góry Ivciu, od południa idzie ocieplenie. Deszcz też w końcu przestanie padać. Zobacz jak się dzięki niemu rozbuchała zieloność wokół, jaka jest soczysta i świeża, jak wystrzeliły magnolie, wiśnie, jak azaliom nabrzmiały pąki. Jest cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam Ci się ,że ja też taka zdechła jestem.Nic mi się nie chce!
    Trzymaj się
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też dziś pada....:(:( A miałam iść kwiaty mlecza zbierać... Buuuuuuu:(
    Ale nic, trzeba się nam, moja droga, zebrać do kupy, uśmiech na dzióbie zamieścić i cieszyć się tym co mamy:)
    Buźolki słoneczne Ci przesyłam, ot tak, na przekór aurze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za słowa pocieszenia !!!! Jesteście KOCHANE...Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń

BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY, TWÓJ KOMENTARZ...i POZDRAWIAM :)