To już koniec,
Anioł stracił skrzydła....ON odciął mi je nożem,
Serce pękło na miliony kawałeczków,
Za czym się dźwignę upłynie trochę czasu...Przepraszam ^^
(foto. znalezione w necie)
Wczoraj jest historią – Jutro jest tajemnicą – Dziś jest darem
Znajdziesz tu wszystko to, co mnie pasjonuje, interesuje, co podziwiam i co kocham - czyli wszystkiego po trochu !!!
~~Wszystkie prezentowane prace oraz zdjecia na tym blogu sa mojego autorstwa. Nie zezwalam na ich wykorzystywanie, kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody.~~
Ivciu, cokolwiek się stało ściskam Cię mocno.
OdpowiedzUsuńcoś sie stało...Trzymaj się kochana!
OdpowiedzUsuńSkrzydła odrosną, serce się ,,pozrasta,, gorzej z bliznami będą czasami bolały...Trzymaj się i nie przepraszaj...Będę tutaj na Ciebie czekała choć sama jestem w podobnym stanie...ale to minie i u Ciebie i u mnie tylko musimy dać czasowi czas ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Ivcia mam nadzieję, że już u Ciebie lepiej...
UsuńA to byłam ja różany tylko nie wylogowany z Zawieszkowa...Będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńściskam...
OdpowiedzUsuńŚciskam i myślami jestem z Tobą.
OdpowiedzUsuńKochana strasznie smutny to post, ja bardzo mocno wirtualnie sciskam, trzymaj sie.
OdpowiedzUsuńIwonko niezależnie co się wydarzyło życzę Ci aby szybciutko wyszło na prostą:)
OdpowiedzUsuńŚciskam seredecznie
serce mi się ścisnęło, kochana 3maj się choćby nie wiem co, sciskam z oddali:)napisz maila jeśli potrzebujesz wylac negatywne mysli i emocje, moze to pomoże??
OdpowiedzUsuńIvciu nie wiem co się stało, ale jestem z Tobą. Ściskam Cię mocno.
OdpowiedzUsuńNie wiem co napisać,ale smutno mi razem z Tobą.Mocno przytulam:)
OdpowiedzUsuńO Matko---
OdpowiedzUsuńIvciu...Skrzydla odrosna!!!! Uwierz mi! Nawet jesli...w innej formie, to i tak beda rownie piekne.
Jestem z Toba dzis wieczorem...............................................
TRAFILAM TU PRZYPADKOWO A MOZE NIE ALE UWIERZ MI WSZYSTKO ZLO MINIE A JESLI ZOSTANA SLADY TO SILE BEDZIESZ CZERPAC Z TWICH DZIECI Z DOMU I PAMIETAJ GDY ZAMYKAJA SIE JAKIES DRZWI INNE SIE OTWIERAJA...SCISKAM CIE MOCNO
OdpowiedzUsuńŻaden ON nie ma takiej mocy, by anioł pozostał bez skrzydeł!!Życzę Ci szybkiego otrzepania piórek i wysokich lotów już niebawem:))
OdpowiedzUsuńIvciu wracaj!
OdpowiedzUsuńIvciu.......
OdpowiedzUsuńwracaj:-(((
Rzeki szumem
OdpowiedzUsuńLasu echem
Moc pozdrowień
wraz z uśmiechem przesyła AGATA
O jejku, co sie stalo ???? Mysle o Tobie i sciskam- Ag
OdpowiedzUsuńIvciu, mam nadzieję,ze wrócisz niebawem... Trzymaj się ciepło...
OdpowiedzUsuńZobacz ile wspaniałych słów zostawiły osoby dla których znaczysz wiele, które są ci bardzo przychylne. nie jesteś sama...
OdpowiedzUsuńDzisiaj od samego rana myślałam o tobie. Smutno nam bez ciebie, Iwonko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Kochana
OdpowiedzUsuńdlugo Cie nie ma.
Zycze ci zdrowych i pogodnych świat oraz wszystkiego dobrego w nowym roku.
sciskam i caluje
Ivuś, co tam u Ciebie?? Daj nam znać...
OdpowiedzUsuńMówią, że kobiety są silne. Nie wiem i obym nigdy nie musiała tego sprawdzać.
OdpowiedzUsuńMimo, że dopiero pierwszy raz trafiłam dzisiaj do Cibie, życzę Ci dużo siły. Oby pokonała wszystko zło i przywróciła w Twoim życiu słońce.
Iwonko, może już czas??? Może to Ci w czymś pomoże??? Może...samej jest mi tak strasznie trudno ale powoli dojrzewam do powrotu, chociaż nie miałam tak długiej przerwy.
OdpowiedzUsuńOdezwij się proszę.
Pozdrawiam cieplutko
Witaj?Co u Ciebie?Czy czas choc trochę ukoił ból?Wiedz, że myślę o Tobie czasem i mam andzieję,ze kiedys powrócisz.ABily
OdpowiedzUsuńCZy już troszkę lepiej? Mam nadzieję ,ze wrócisz do nas:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam...
Iwonko...czas goi rany...ale nie blizny...i pewnie nigdy nie bedzie tak jak bylo...ale...czasem pewne drzwi sie zamykaja (czy tego chcemy czy nie) po to, by nowe zostaly otwarte...mam nadzieje, ze do nas wrocisz...buziaczki gorace
OdpowiedzUsuńMoże Anioł już ma chociaż skrzydełka malutkie? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIwonko,puk, puk:) Czekam na Ciebie:)...
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńHallo!!!!
OdpowiedzUsuń