Gdy do ucha przykładam muszelkę
Szumi morze w niej zaklęte
“… Gorący piasek na plaży
W promieniach słońca się praży
W toni morza błękitnego
Odbija się bezchmurne niebo
Dzienna bryza morskie fale
Wnet zamienia w grzywy białe…”
A muszla zaczarowana
Dalej szumi niczym fala…
http://wierszokleci.biuroofert.pl
Nowe "tworki" muszelkowe do łazienki - chciałabym już spacerować po plaży i zbierać muszelki, kamyczki...
przepiekne, bardzo mi się podobają;)
OdpowiedzUsuńMże i to banalne ale lubię morskie klimaty i muszle w łazienkach. Fajne ozdoby Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńśliczne, ja tez juz odliczam dni do wakacji nad morzem :) szumu fal, bryzy od wody i zapachu słońca
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby!!
OdpowiedzUsuńA nad morze to ja też chcę!!!
Pozdrawiam
Oj tęskno już za latem, ciepłem i beztroskim lenistwem...
OdpowiedzUsuńPrawdziwie morskie ozdoby.
OdpowiedzUsuńJa tęsknię za górami.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za miłe słowa...zrobiłam te drobiazgi tak na szybko - naszło mnie...
OdpowiedzUsuńMariaPar - Kocham góry i zawsze za nimi tęsknię, ale w tym roku marzę o morzu, bo będzie to MORZE ŚRÓDZIEMNE :)