Dzień Bez Papierosa (ang. World No Tobacco Day) – święto obchodzone 31 maja.
Ma zwrócić uwagę na szkodliwość palenia. Dzień Bez Papierosa jest obchodzony od 1987 roku.
Światowa Organizacja Zdrowia ustanowiła dzień 7 kwietnia Światowym Dniem bez Papierosa w 1987 roku (rezolucja WHA40.38). Rok później rezolucją WHA42.19 przeniosła święto na 31 maja.
Co roku z okazji święta w Polsce odbywają się festyny antynikotynowe.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_bez_Papierosa
Ja nigdy nie paliłam i nie palę, mój mąż również, więc nie mamy problemu z tą używką i z konsekwencjami jakie niesie. Nie chcę nikogo obrazić , ale jestem wielką przeciwniczką palenia !!!
Tak sobie myślę, że może dzisiejszy dzień stanie się dla palaczy dniem wyjątkowym,...będzie okazją do rzucenia palenia i uwolnienia się od tego okropnego nałogu - TRZYMAM KCIUKI I POZDRAWIAM
Ps. U mnie leje deszcz - okropność :((
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja i mój Małż też nie palimy. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że jest jeden więcej pretekst by wokół nas było mniej dymu, chociaż jakoś nie bardzo wierzę Ivciu w skuteczność takich akcji.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia - u nas na razie sucho, ale pochmurno.
U mnie też leje od wczoraj, wokół mam jedno wielkie jezioro... porażka, a miała końcówka maja być taka piękna, a wyszło jak zawsze.
OdpowiedzUsuńJa tez nigdy nie paliłam i męża wytępiłam w ciągu tygodnia od jego poznania - rzucił z dnia na dzień :) podobno z miłości ;)
U mnie też nikt nie pali.Nigdy nie paliłam i jakoś mnie do tego nie ciągle.A wręcz przeciwnie. Czasami u koleżanki na imieninach tak dla zabawy sobie coś pociagniemy ale to tylko raz w roku..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Leje u mnie dzisiaj okropnie
Nie palę od 19 lat. Rzuciłam z dnia na dzień. jestem z Siebie dumna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
A ja rzuciłam w zeszłym roku, dokładnie 1 sierpnia. I tylko czasem mi brakuje, najczęściej jak się tak wkurze, że..... :)
OdpowiedzUsuńPS. Własnie chciałam Ci dodać komentarz do postu o dzieciach (notabene, masz śliczne dzieci, to po Mamie - jak rozumiem), a tu zonk! Dodawanie komentarzy niedozwolone:( Teraz już tak u Ciebie będzier, czy to wypadek przy pracy?
Buziaczki:)